Warsztaty jogi z Maćkiem Rudzińskim

Warsztat jogi z Maćkiem Rudzińskim, dyplomowanym nauczycielem jogi klasy międzynarodowej, sobota 8 marca 2014, godz. 9:00 – 12:00, Park Wodny w Tarnowskich Górach

Tematem warsztatu będzie praca w skrętach i skrętoskłonach, które to pozycje:

doskonale uelastyczniają i masują kręgosłup
łagodzą bóle pleców
pomagają poprawić mobilność w barkach i łopatkach
pomagają uwolnić stres “zmagazynowany” w klatce piersiowej poprzez jej rozciąganie
wspierają prawidłową pracę jelit oraz masują organy znajdujące się w obszarze brzucha
wzmacniają talię i pomagają nadać jej ładny kształt
są doskonałym detoksem całego organizmu

Warsztat będzie miał charakter łagodnej, ale bardzo precyzyjnej i nastawionej na szczegóły praktyki asan z wykorzystaniem całego asortymentu pomocy do jogi. Sprzęt ten umożliwi praktykę nawet osobom, które z powodu braku ruchu lub też dokuczających im dolegliwości określają się mianem “zastanych” lub “mało elastycznych”. Dla osób dłużej praktykujących będzie to doskonała sposobność na zgłębienie techniki oraz doskonalenie praktyki własnej.

PROWADZĄCY:

Maciek Rudziński – dyplomowany nauczyciel jogi klasy międzynarodowej. Maciek praktykuje jogę w nurcie BKS Iyengara. Nauczaniem zajmuje się już od 19 lat (!) i robi to nieustannie z dużą sumiennością, pasją i humorem. Podczas warsztatu Maćkowi będzie asystowała jego żona Marta. Więcej o Maćku oraz Marcie można przeczytać na ich stronie www.jogastudio.com.pl w zakładce “nauczyciele”.

PROGRAM:

9:00 – 11:30 praktyka asan
11:30 – 12:00 głęboka relaksacja przy dźwiękach gongów i mis tybetańskich

KOSZT: 65 zł

UWAGA: limit miejsc! Warunkiem rezerwacji miejsca jest dokonanie przedpłaty na konto:

Katarzyna Baron 41 1140 2017 0000 4002 0823 0460 – z dopiskiem „zwrot za warsztat jogi”

KONTAKT: tel. 508 796 137, katarzyna.baron7@gmail.com lub przez Facebook’a

Serdecznie zapraszamy wszystkich do jogowego świętowania Dnia Kobiet. Zamiast kultowego zestawu pt. “goździk, rajstopy oraz 2 łyżki kawy mielonej Arabica” lub też jego współczesnego odpowiednika pt. “wiśnie w czekoladzie”, “Rafaello” lub krem z serii “jesteś tego warta” uczcijmy ten dzień jogą. Myślę, że będzie zdrowiej, weselej i przyjemniej:-)